Business Influencer Logo
MAGAZINE

merytorycznie o biznesie, marketingu i sprzedaży

Partner strategiczny portalu - EduneoVOD
śledź nas

Biznes w Stanach. Sprawdzamy, jak wygląda rynek Kazachstanu Uzbekistanu i Kirgistanu

Biznes w Stanach. Sprawdzamy, jak wygląda rynek Kazachstanu Uzbekistanu i Kirgistanu
Redakcja

Ze 105 pierwiastków chemicznych tablicy Mendelejewa, w kraju tym znajdziemy 99 z nich. Kazachstan, bo o nim mowa, oferuje jednak znacznie więcej. W dodatku jest nam dość bliski kulturowo, a z racji mieszkających tam tysięcy Polaków, przyjazny dla naszych przedsiębiorców.

Astana, Kazachstan, Fot. Mathias / AdobeStock

Z pozostałymi “stanami” łączy nas z kolei komunistyczna przeszłość. Czy warto robić tam interesy?

***

Jeszcze kilka lat temu Ministerstwo Gospodarki prowadziło szereg inicjatyw, które miały na celu zwiększenie wymiany handlowej pomiędzy naszymi krajami, a także rozwój przedsiębiorczości. Z kolei w 2013 roku Kazachstan przeprowadził szereg misji gospodarczych, realizowanych przez rządową spółkę Kaznex Invest, która odwiedzała różne rejony Polski. Delegacja odwiedziła m.in. strefy ekonomiczne, by rozeznać się w możliwościach inwestycyjnych dla kazachskich firm. Z misji gospodarczej niewiele wyszło - w 2014 roku wartość inwestycji na terenie Polski wyniosła zaledwie 70 mln $. Goście z zagranicy zebrali niezbędne informacje, dowiedzieli się o działalności zagranicznych firm w specjalnych strefach ekonomicznych i poza nimi, jakie polskie instytucje stosują zachęty oraz warunki opieki przed- i poinwestycyjnej. Strona internetowa Kaznexu już nie istnieje, odwiedzający widzą tylko wizytówkę, która informuje, że wszelkie informacje znajdują się na invest.gov.kz. Można odnieść wrażenie, że chcieli się od nas czegoś nauczyć. Nie ma co się dziwić, gdyż warunki do prowadzenia działalności w naszym kraju oceniane są przez zagraniczne firmy wzorowo. Nasze strefy ekonomiczne, choć słabo znane i traktowane z nieufnością przez polskich przedsiębiorców, rokrocznie otrzymują prestiżowe nagrody fDI Investors Awards (grupa Financial Times). Kilkukrotnie zostały okrzyknięte najlepszymi w Europie, a to buduje wiarygodność.

Głównym inwestorem zagranicznym na terenie Polski (wg wartości inwestycji) pozostaje od lat Holandia. Ten niespełna siedemnastomilionowy kraj w 2015 roku zainwestował w naszym kraju ponad 30 miliardów euro. Dane przedstawione przez Narodowy Bank Polski warto jednak opatrzyć komentarzem - na terenie państwa wiatraków zarejestrowanych jest większość amerykańskich firm, które działają w Unii Europejskiej. I to właśnie one podkręcają statystyki. Polska może z kolei stać się bramą dla krajów ze wschodu, które chciałby działać na terenie UE. Kazachstan może stanowić furtkę do Euroazjatyckiej Unii Gospodarczej (w skład której wchodzą Rosja, Białoruś, Kazachstan) zamieszkiwanej przez 170 mln osób. W ostatnich latach otworzyły się tam strefy ekonomiczne, które kuszą polskich inwestorów szeregiem udogodnień technicznych, ekonomicznych i prawnych. A skoro ich działanie wzorowane jest na naszych SSE, to jest to dodatkowa wartość dodana. Gospodarka Kazachstanu obecnie opiera się w większości na wydobyciu. Zasoby, jak wiadomo, kiedyś się skończą. Dlatego też tamtejszy rząd stara się rozwinąć pozostałe sektory, co bez udziału zagranicznych firm jest mało realne. Co oferują SSE? Zwolnienie z podatku dochodowego, ulgi w kosztach pracy, bezpłatne użytkowanie gruntu przez 10 lat, a nawet zwolnienie z cła dla importowanych towarów (z pewnymi ograniczeniami).

Potencjał rozwoju jest bardzo duży. Wykorzystała go już m.in. Polpharma, która zainwestowała 100 milionów euro w Kazachstanie

Współpraca póki co słabnie

Choć misje gospodarcze w jedną i drugą stronę odbywają się co chwila i organizowane są liczne targi inwestycyjne, współpraca słabnie. Strony “badają się” już kilka lat. W 2015 roku wartość polskiego eksportu wyniosła 361,8 mln euro, podczas gdy w roku 2014 było to 426,7 mln euro. Jak wskazują eksperci, Kazachstan bardziej niż importowanych gotowych produktów, potrzebuje inwestycji w produkcję. Towary wytworzone na terenie UE są znacznie droższe, niż wytworzone na miejscu (uwzględniając koszty logistyczne). Wiele firm z Europy Zachodniej decyduje się na takie rozwiązanie. Naturalną konsekwencją jest fakt, że BIZ rosną (bezpośrednie inwestycje zagraniczne), a eksport maleje. Ciekawy przykład podał niedawno w jednym z wywiadów Erik Utembajew, ambasador Kazachstanu w Polsce. Swoją fabrykę otworzył Danone, wypierając Mlekowitę - polskiego eksportera. Jednocześnie zyskał dostęp do niemal 200 milionowego rynku Unii Euroazjatyckiej. Biorąc pod uwagę obecny poziom rozwoju gospodarczego Kazachstanu, można spodziewać się mniejszego zapotrzebowania na import, a większego na BIZ. Jak pokazuje oferta kazachskich SSE, ulgi oferowane inwestorom, tylko potwierdzają tę tezę. To jednak nie powinno zniechęcać polskich przedsiębiorców. Potencjał rozwoju jest bardzo duży. Wykorzystała go już m.in. Polpharma, która zainwestowała 100 milionów euro w Kazachstanie, a w Turkmenistanie otworzyła swój oddział. Zresztą polskich firm jest tam coraz więcej, głównie w sektorze budowlano-przemysłowym.

Pozostałe “stany”

Kazachstan jest zdecydowanie najlepiej poznanym przez polski biznes krajem w Środkowej Azji. Jednak jego sąsiedzi - Uzbekistan, Kirgistan i Tadżykistan, które również były niegdyś radzieckimi republikami, są równie interesujące, jednak nie oferują stabilnych warunków do działalności gospodarczej.

Przeobrażają się bardzo dynamicznie, a to powoduje atmosferę niepewności. W opublikowanym przez Bank Światowy zestawieniu „Doing Business 2016”, Kirgistan pod względem warunków sprzyjających do prowadzenia działalności gospodarczej zajmuje 67. pozycję wśród 189 ujętych w rankingu gospodarek świata. Władze kirgiskie starają się poprawić tę sytuację - prowadzą liberalną politykę w zakresie dostępu do rynku wewnętrznego. W polityce handlowej kraju obowiązują rozwiązania, które są zgodne z wymogami Światowej Organizacji Handlu (WTO). Jednocześnie jednym z priorytetów Kirgizji jest tworzenie dogodnych warunków dla zagranicznych inwestorów, głównie inwestycji bezpośrednich. Od roku 2000 prowadzona jest prywatyzacja strategicznych branż gospodarki kraju, takich jak energetyka i telekomunikacja. Z kolei w Uzbekistanie mamy do czynienia z bardziej protekcjonistycznym rynkiem. Dominująca rola państwa w gospodarce (głównie za sprawą regulacji, a nie własności) sprawia, że kraj ten nie jest rajem dla inwestorów. Zagraniczne firmy często narzekają na biurokrację oraz skomplikowane przepisy prawne. Chętni do zaistnienia na tym rynku mogą jednak liczyć na wsparcie polskiego rządu: w ramach realizacji programu „Finansowe wspieranie eksportu”, importer może uzyskać środki finansowe na zapłatę za usługi/dostawy, które będzie realizował polski eksporter. Dodatkowo można skorzystać z gwarantowanych przez Skarb Państwa ubezpieczeń kredytów eksportowych z Uzbekistanem, realizowanych przez KUKE SA. Działalność na terenie Tadżykistanu jest obecnie kłopotliwa - kraj ten boryka się z wielkim problemem gospodarczym, który zmusza tysiące ludzi do emigracji. Jak wynika z analiz Ministerstwa Rozwoju szalejąca w tym kraju inflacja od początku 2016 r. wyniosła – 105%, w tym na artykuły spożywcze – 104,4%.

W przypadku Uzbekistanu wartość naszego eksportu wyniosła 73,9 mln $.

Pozostali nie czekają

Można odnieść wrażenie, że wciąż badamy rynek Azji Środkowej, a on bada nas. W przypadku Uzbekistanu wartość naszego eksportu wyniosła 73,9 mln $. Patrząc na mapę w lewo i prawo, możemy zauważyć, że nasi sąsiedzi radzą sobie znacznie lepiej, zarówno ci od wschodu, jak i zachodu. Wartość niemieckiego eksportu na terytorium Uzbekistanu w 2014 roku wyniosła 273,1 mln $, a ukraińskiego 243,2 mln $.

Wybrane polskie firmy w Kazachstanie

  • Alvo Medical Kazachstan Sp. z o.o.
    Budowa pod klucz czystych pomieszczeń w szpitalach i zakładach farmaceutycznych.
  • „APS Energia” Sp. z o.o.
    Projektowanie oraz produkcja sprzętu dla energetyki, kolejnictwa, przemysłu, telekomunikacji oraz innych dziedzin.
  • PHZ „BUMAR” Sp. z o.o.
    Sprzedaż maszyn budowlanych i specjalnych.
  • „CENTROSTAL-DOMSTAL” Sp. z o.o.
    Dystrybucja materiałów budowlanych, produkcja blachodachówki.
  • „DAWIS - AZJA” Sp. z o.o.
    Budowa linii światłowodowych, miedzianych oraz energetycznych w oparciu o własną bazę sprzętową.
  • „DRAMEX” Sp. z o.o.
    Dostawa części zamiennych do sprzętu drogowego.
  • „Drill-Lab Kazachstan” Sp. z o.o.
    Geologiczno-technologiczna obsługa wierceń naftowych (zbiór i interpretacja danych z wiercenia).
  • „PFK COTTON” S.A.
    Uprawa bawełny.

Co możemy sprzedać?

źródło: trade.gov.pl

W Kazachstanie
  • maszyny i urządzenia
  • mechaniczne oraz ich części
  • świeże owoce
  • produkty farmaceutyczne
  • maszyny i urządzenia
  • elektryczne oraz ich części
  • wyroby higieniczne
  • cukry i wyroby cukiernicze
  • preparaty perfumeryjne
  • kosmetyczne lub toaletowe
  • farby i lakiery
  • kit i pozostałe masy uszczelniające,
  • tworzywa sztuczne i artykuły z nich
  • artykuły z żeliwa lub stali
W Uzbekistanie
  • zwierzęta żywe i produkty
  • pochodzenia zwierzęcego
  • urządzenia mechaniczne
  • i elektryczne, do rejestracji
  • i odbioru dźwięku,
  • produkty przemysłu
  • chemicznego i pokrewnych,
  • pojazdy, statki
  • powietrzne i pływające
  • produkty pochodzenia roślinnego
REKLAMA
Pobierz ebook
!_ czeka na info od Piotra co do contentu + tekst_! !_ czeka na info od Piotra co do contentu + tekst_!
POBIERZ
EduneoVOD Ebook Okładka Mockup
REKLAMA
Dedykowana Grupa Facebook
!_ czeka na info od Piotra co do contentu + tekst_! !_ czeka na info od Piotra co do contentu + tekst_!!_ czeka na info od Piotra co do contentu + tekst_!
DOŁĄCZ DO GRUPYEduneoVOD Grupa Facebook

polecane w kategorii

Warto poszukać w Afryce swojego miejsca
Z Killionem Munyamą, politykiem pochodzenia zambijskiego, rozmawiamy o Polakach, Afryce i biznesie.
5 najbardziej perspektywicznych rynków eksportowych i możliwości promocji z dofinansowaniem
Polskie MŚP odnoszą wiele sukcesów na rynkach zagranicznych, ale eksportują niechętnie. Eksport jest jednym z ważniejszych czynników, który wpływa na rozwój gospodarczy kraju. Doroczny raport GUS, który przedstawia konkretne liczby, jest jednym z najbardziej oczekiwanych przez rządzących zestawień dotyczących stanu gospodarki.
Inwestycje w zielone - czy to się opłaca?
Wywołują spore kontrowersje, kosztują majątek, są wymysłem ekologów z Zachodniej Europy, nie przynoszą żadnych korzyści dla inwestora. Mówiąc krótko - są zbędnym kosztem. Tylko czy na pewno?